Zakończony właśnie sezon Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA był rollercoasterem emocji, szybkich wyścigów i postępu technologicznego. Ten dziewiąty sezon charakteryzował się 16 intensywnymi wyścigami z udziałem nowej generacji bolidów Formula E Spark Gen3, które zapewniły większą moc i pojemność baterii.
Fundamentalne zmiany, takie jak konstrukcja otwartego koła, wejście Williamsa jako dostawcy akumulatorów i Hankook jako dostawcy gum, zmieniły dynamikę tego sportu. Wprowadzenie trybu„Attack Charge” i nowych kwalifikacji dodało wyścigom emocji i nieprzewidywalności.

Jake Dennis: nowy mistrz świata Formuły E
Jake Dennis, przykład konsekwencji i gracji pod presją, przeszedł do historii, zostając pierwszym brytyjskim mistrzem świata Formuły E. Po triumfie w Meksyku i kilku podiach w trakcie sezonu, jego dominujący występ w drugim wyścigu w Rzymie oznaczał znaczący krok naprzód, zdobywając 24-punktową przewagę w klasyfikacji mistrzostw. Dojeżdżając pewnie do finału w Londynie, wykazał się niezwykłą koncentracją pomimo ogromnej presji ze strony rywali, takich jak Nick Cassidy, Mitch Evans i Pascal Wehrlein.
Triumf Dennisa w 15. rundzie Hankook London E-Prix, gdzie zajął drugie miejsce w pierwszym wyścigu, przypieczętował jego zwycięstwo i pierwszy tytuł Formuły E Andrettiego. Chaotyczny wyścig, z kolizją Cassidy’ego, agresywnym ruchem Nato, czerwonymi flagami i wyzwaniami, przetestował umiejętności Dennisa. Jego zwycięstwo zostało uczczone aplauzem domowej publiczności, czyniąc tę okazję niezapomnianą. W niedzielę Dennis ponownie miał pozytywny wyścig, kończąc go na trzecim miejscu i ustanawiając najszybsze okrążenie wyścigu, co było znakiem, że zwycięstwo w mistrzostwach poprzedniego dnia nie spowodowało utraty koncentracji.
Jake Dennis: od kartingu do mistrza świata Formuły E
Wczesne lata i wspinaczka po szczeblach kariery
Urodzony w Nuneaton w hrabstwie Warwickshire, Jake Dennis rozpoczął swoją karierę w sportach motorowych od mistrzostw kartingowych, szybko osiągając sukcesy w wyścigach jednomiejscowych. Odnosił sukcesy w InterSteps Championshipi Formula Renault Northern European Cup, gdzie pokazał swój ogromny talent.
Wkrótce został doceniony prestiżową nagrodą McLaren Autosport BRDC Award, dzięki której dostał się do Formuły Renault 2.0 Eurocup i Mistrzostw Europy Formuły 3 FIA. Jego CV obejmuje liczne podia i zwycięstwa.
Sukces w wielu seriach
W 2016 roku Dennis zaliczył imponujący debiut w serii GP3, zajmując czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej i odnosząc ważne zwycięstwa na torach Monza i Sepang. W kolejnych latach brał udział w kilku mistrzostwach, takich jak FIA World Endurance Championship i 24-godzinny wyścig Le Mans. Jego wszechstronność jest widoczna w jego udziale w Formule 3, Blancpain GT Series, ADAC GT Masters i imponujących występach podczas testów zespołu BMW Formuły E.
Dołączył do Aston Martina na kampanię DTM i zarządzał testami i rozwojem Aston Martin Red Bull Racing w 2019 i 2020 roku, zanim przeniósł się do zespołu Red Bull Formula 1 w tej samej roli w kolejnych latach 2021, 2022 i 2023.
Formuła E: nowe wyzwanie
Wchodząc do Formuły E w sezonie 2020/21, Dennis osiągnął imponujące trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej jako debiutant, wygrywając w Walencji i Londynie . Mając wysokie oczekiwania co do sezonu 8, zaczął dobrze i nabrał rozpędu dzięki swoim rodzimym fanom w Londynie, zdobywając dwa podia, w tym zwycięstwo. Sezon zakończył kolejnym podium w Seulu, a rok 2023 zapisał się w historii triumfem w mistrzostwach oraz zwycięstwami w Meksyku i we Włoszech.

Podróż zespołu Formuły E Andretti
Podróż Andrettiego w Formule E była historią wytrwałości, determinacji i innowacji. Zespół jest częścią Formuły E od samego początku, a tytuł Dennisa jest jego najlepszym wynikiem w serii.
Sukces zespołu jest świadectwem współpracy, wsparcia i ciągłego dążenia do doskonałości.
Sezon wyścigowy Andretti Autosport 2023 charakteryzował się strategicznym podejmowaniem decyzji i głębokim zrozumieniem nowej dynamiki technologicznej Formuły E.
Ich wysiłki opłaciły się, ponieważ Dennis został mistrzem świata kierowców z jednym wyścigiem do końca. Świętowanie ich pierwszego tytułu oznaczało nowy rozdział w dziedzictwie zespołu.
Perspektywy na przyszłość
Wraz z przedłużeniem kontraktu Dennisa na lata 2023-24, przyszłość Andretti Autosport w Formule E wygląda obiecująco.
Co więcej, po uzyskaniu wsparcia Cadillaca, Andretti szuka miejsca w Formule 1, a Dennis może być potencjalnym kandydatem na jedno z miejsc.

Wnioski
Ukoronowanie Jake’a Dennisa na nowego mistrza świata Formuły E stanowi kamień milowy w jego karierze pełnej wszechstronności, determinacji i wyjątkowego talentu. Jego historia od entuzjasty kartingu do mistrza świata jest inspirująca. Formuła E ewoluowała w fascynujący sport motorowy, przesuwając granice technologii pojazdów elektrycznych i zrównoważonych wyścigów. Integracja innowacji, takich jak samochody Gen3 i tryb „Attack Charge”, pokazuje zaangażowanie serii w poprawę zarówno rozrywki, jak i postępu technologicznego. Zacięta rywalizacja między wiodącymi zespołami, w tym Andretti, Porsche, Maserati, Jaguar TCS Racing i Envision Racing, odzwierciedla rozwój i obietnicę tego sportu.
Sezon 2022-2023, z jego intensywną rywalizacją, dynamiką zespołu i postępem technologicznym, przygotował grunt pod ekscytującą erę elektrycznych sportów motorowych, a fani z niecierpliwością czekają na kolejne elektryzujące rozdziały, które mają obejmować wprowadzenie postoju na „szybkie ładowanie” podczas wyścigu w 2024 roku.
Rok do zapamiętania
Zwycięstwo Dennisa, stosunkowo nowej twarzy w Formule Ewskazuje na możliwości dla wschodzących talentów w tym rozwijającym się sporcie. Maluje to optymistyczny obraz na przyszłość, w której młodzi kierowcy mogą aspirować do odciśnięcia swojego piętna. Wraz z rosnącym zainteresowaniem i inwestycjami w technologię pojazdów elektrycznych, FE jest platformą, która nie tylko bawi, ale inspiruje i napędza zmiany w kierunku zrównoważonego jutra.
Ponadto, widząc numer 27 – który tak bardzo przypomina mi wielkiego Gillesa Villeneuve’a– wygrywa mistrzostwa świata, przyprawia mnie o gęsią skórkę, więc viva Jake Dennis.