BWT, skrót od „Best Water Technology”, jest jedną z wielu dużych marek zaangażowanych w sponsoring F1. W tym artykule dowiesz się, co czyni je wyjątkowymi i jak skorzystały na nawiązaniu partnerstwa w F1…
BWT to austriacka marka wody, a jej zaangażowanie w F1 obejmowało współpracę z różnymi zespołami i kierowcami. Ich sponsoring zespołu Force India/Racing Point F1 jest prawdopodobnie tym, z czego są najbardziej znani, ponieważ partnerstwo obejmowało unikalne różowe barwy. Ważne jest jednak, aby przyjrzeć się bliżej programowi sponsorowania sportów motorowych marki – z pewnością stanowią one interesujące studium przypadku. Ich program sponsorski rozciąga się nawet na „grassroots”, ponieważ inwestują również w drabinkę F1. Świadczy to o zrozumieniu przez BWT potencjalnego rozwoju sportów motorowych i może stanowić interesujący model dla innych marek, które chcą zaangażować się w sponsoring sportów motorowych .
Austriacka marka jest liderem w zakresie uzdatniania wody w Europie, dostarczając czystą wodę z kranów i dystrybutorów. Ich polityka obraca się wokół nie sprzedawania plastikowych butelek na wodę ze względu na negatywny wpływ marnowania plastiku na środowisko. Te unikalne zasady sprawiają, że BWT jest cenną marką w F1, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę zobowiązanie sportu do bardziej zrównoważonego rozwoju poprzez zmniejszenie emisji dwutlenku węgla – czego dowodem są ambitne cele w zakresie zrównoważonego rozwoju.

Współpraca BWT z zespołami F1
Jak wspomniano wcześniej, najbardziej znaczące zaangażowanie BWT w F1 polegało na sponsorowaniu zespołu. Przez lata mieli silne relacje z Astonem Martinem, dzięki czemu BWT stali się głównymi sponsorami zespołu F1 Astona Martina, wcześniej znanego jako Racing Point Force India i Racing Point. Współpraca ta rozpoczęła się w 2017 roku i pomogła zbudować BWT platformę w F1 – umowa sprawiła, że wszystkie samochody Racing Point Force India zmieniły kolor na różowy, główny kolor austriackiej marki. Różowe samochody przyniosły BWT wiele sukcesów komercyjnych ze względu na to, jak bardzo się wyróżniały. Jednak po zmianach w strategii zespołu Aston Martin i chęci powrotu do kultowych zielonych barw Astona Martina, marki zakończyły współpracę w 2021 roku.
Zakończenie tej współpracy nie zakończyło jednak sponsorowania F1 przez BWT, ponieważ w 2022 roku ogłosili nowe partnerstwo, tym razem z zespołem Alpine F1. Sponsorowanie Alpine ma sens dla BWT, ponieważ wspólne zasady marki sprawiają, że są idealnymi partnerami – Alpine to nie tylko ekscytujący zespół, ale także zobowiązali się do wykorzystania swojej platformy do ujawnienia ważnych kwestii społecznych. Idzie to w parze z misją BWT „Zmieniaj świat – łyk po łyku”. Ta zgodność wartości jest symbolizowana przez różowo-niebieskie barwy samochodów Alpine, ponieważ różowy kolor reprezentuje misję BWT, aby uczynić wodę pitną bardziej zrównoważoną.
Silny związek między obiema markami podkreśla Cedric Journel, wiceprezes Alpine ds. sprzedaży i marketingu: „Cieszymy się, że możemy ogłosić, że BWT będzie partnerem tytularnym Alpine F1 Team przez kolejne lata. Programy zrównoważonego rozwoju Alpine i BWT są w pełni zgodne w zakresie eliminacji tworzyw sztucznych jednorazowego użytku i cieszymy się, że możemy połączyć siły, aby przekonać wielu ludzi na całym świecie – naszych pracowników, partnerów, klientów i fanów – do ograniczenia odpadów z tworzyw sztucznych. Jednocześnie wykorzystamy ogromną globalną platformę F1, aby wesprzeć BWT w walce z niesprawiedliwą dystrybucją czystej, bezpiecznej i zdrowej wody pitnej”.
BWT chce wykorzystać swoją unikalną platformę jako sponsor zespołu F1, aby promować kwestie niezrównoważonych zasobów i dostępności czystej wody. Jak już wcześniej wspomniano, ich logo jest obecne na samochodach Alpine, a także na ich kultowych różowych barwach, a dzięki temu partnerstwu zespół Alpine pomoże promować przesłanie BWT. Ważne jest również, aby rzucić światło na niesamowitą pracę, jaką BWT wykonuje, aby zapewnić czystą wodę ludziom w mniej rozwiniętych krajach, ponieważ prowadzą oni projekt budowy 10 000 studni w Gambii, Tanzanii i okolicach.
Inne zaangażowanie w sporty motorowe
Poprzez swoje zaangażowanie w sporty motorowe inne niż F1, BWT podkreśla fakt, że rozumie, jak ważną platformę oferuje świat sportów motorowych. Różowe barwy BWT można również zobaczyć w mistrzostwach Formuły 2, ponieważ BWT jest oficjalnym sponsorem tytularnym BWT HWA RACELAB. Firma inwestuje również w rozwój przyszłych talentów, co widać po jej obecności w Formule 4 z zespołem BWT Mücke Motorsport. Wyraźnie widać, że austriacka marka rozwinęła miłość do sportów motorowych, a ta pasja pozwala im tworzyć wyjątkowe relacje. Ta transformacja sponsoringu w partnerstwo jest kluczem do maksymalnego wykorzystania umów handlowych.
Najlepsi kierowcy wspierający BWT
Zaangażowanie BWT w F1 rozciąga się nawet na partnerstwa z poszczególnymi kierowcami, ponieważ zostały one poparte przez niektórych z największych sportowców tego sportu. Sebastian Vettel został oficjalnym partnerem marki w 2021 roku w ramach partnerstwa z zespołem Aston Martin F1. Współpraca z niemiecką ikoną sprawiła, że Vettel stał się twarzą różnych kampanii BWT, w tym przekształcenia wybranych szkół w „Strefy bez butelek”. Vettel stał się logicznym ambasadorem marki ze względu na pracę, którą wykonuje, aby pomóc w rozwoju ruchu „Save the Planet”.
Po zakończeniu współpracy z Vettelem i Aston Martinem, BWT zatrudniło 2-krotnego mistrza świata Fernando Alonso. Hiszpan nosił różowy kask z mottem marki „Change the World – Sip by Sip”.
Korzyści z relacji BWT-F1 są obopólne – oczywiście globalna platforma F1 jest nieoceniona dla BWT, ponieważ są w stanie przekazać swoje przesłanie fanom na całym świecie; jednak F1 również korzysta z posiadania tak przyjaznej dla środowiska marki w swoim kącie. Konsoliduje to ich ruch, aby pomóc uczynić ich sport bardziej zrównoważonym, ponieważ w 2019 r. ogłosili plan osiągnięcia neutralności węglowej do 2030 r. Wspólne cele BWT i F1 sprawiły, że F1 stała się środowiskiem, w którym marka wodna może naprawdę się rozwijać i ciekawie będzie zobaczyć, co będzie dalej. Być może w niedalekiej przyszłości F1 stanie się „strefą wolną od butelek”…